Dlaczego warto zamienić pieczywo białe na pełnoziarniste?

Pieczywo od tysięcy lat jest stałym elementem naszej codziennej diety. Nic dziwnego. Bo cóż innego tak szybko zaspokoi głód?

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu jego wartości odżywcze były nieocenione. Dziś już niekoniecznie. Masowa produkcja sprawiła, że zarówno jego smak jak i wartości zdrowotne zubożały. Ponieważ wciąż poprawiano jego walory smakowe – w końcu “przedobrzono”, i zagubiono wartości odżywcze, i prozdrowotne. Dlaczego warto zamienić pieczywo? Cofnijmy się więc do korzeni.

Historia pieczywa

Najstarsze wzmianki w źródłach historycznych datują istnienie chleba w Europie i na terenach Bliskiego wschodu na 14 400 lat temu. Już wówczas był podstawowym elementem codziennej diety. Odgrywał też rolę kulturową – Stary Testament. Chleb najbardziej ceniony współcześnie, ze względu właśnie na jego walory smakowe jest robiony na zakwasie.

Już w średniowiecznej Europie chleb, a właściwie bardziej wówczas placek chlebowy “podpłomyk” – w języku staropolskim “wychopieniek” był obecny w codziennej diecie i spożywany niezależnie od statusu społecznego i zamożności. Pieczywem świątecznym, podawanym w trakcie ważniejszych uroczystości jak np. wesela, był “kołacz”. Jego popularność sprawiła, że kunszt wypiekania chleba nieustannie się rozwijał, aż do teraz. W okresie średniowiecza wypiekano chleb w klasztorach i miejskich piekarniach. Na wsiach jeszcze do nie tak dawna chleb wypiekała każda gospodyni samodzielnie.

Można też chleb piec samemu

Dziś już próbujemy powoli odchodzić od produkowanego na skalę przemysłową ładnego, rumianego, cieszącego oczy pieczywa białego i próbujemy powoli wracać do tradycyjnego, pełnoziarnistego. Jest o wiele zdrowsze. Modne staje się pieczenie chleba w domach i są już od jakiegoś czasu w sprzedaży, elektryczne urządzenia do pieczenia chleba. To wygodne i bardzo innowacyjne rozwiązanie, bo trudno dziś wyobrazić sobie – zwłaszcza w mieście stawianie wielkich pieców.

Pieczywo to węglowodany, białka, aminokwasy, tłuszcze, błonnik, potas, fosfor, magnez, wapń, sód, witaminy z grupy B i prowitamina A. Potężny zastrzyk substancji niezbędnych do właściwego funkcjonowania organizmu. Budujących go, wzmacniających i dodających energii. Trudno sobie wyobrazić dietę bez pieczywa, ponieważ stała dieta bez pieczywa jest dietą niepełną.

Ze względu na to, że przez całą drugą połowę XX wieku producenci poprawiali receptury wypieku chleba, usprawniali je i uatrakcyjniali wizualnie swój produkt, w znacznym stopniu zatracił on swoje właściwości prozdrowotne. Jest ładniejszy, wciąż dodaje energii, choć gdzieś w korporacyjnych piecach wypaliły się witaminy i mikroelementy. Aby był biały, a jego ciasto zwarte, usunięto okrywy z nasion zbóż, które stanowią podstawę jego produkcji usunięto okrywy. Pozostało bielmo.

Dlaczego warto zamienić pieczywo?

Postawiono też na produkcję chleba z pszenicy, choć jej nasiona mają mniej wartości prozdrowotnych, od nasion innych zbóż. Zrobiono to, ponieważ są za to wydajniejsze, a produkcja tańsza.

Aby stała się jeszcze bardziej opłacalna, pojawiły się środki chemiczne, spulchniające pieczywo. Tak, żeby sprawiało lepsze wrażenie – większego, pełniejszego. Większego i pełniejszego, choć do jego produkcji użyto mniej zdrowego i niezbędnego dla naszego organizmu zboża.

Taki chleb jest przyjemniejszy dla oka, ponieważ jego ciasto jest białe, zwarte, suche. Sprawia wrażenie czystego.

Dlaczego warto zamienić pieczywo białe na pełnoziarniste? Tradycyjny chleb, wypiekany z pełnych ziaren, tak atrakcyjny wizualnie już nie jest. To brązowa, lepka, lekko kleista masa. Jednak, chociaż jest brzydszy, jego właściwości zdrowotne są o wiele większe.

Ponieważ jest pieczony z całych ziaren, ma zdecydowanie więcej witamin i błonnika. A ten przecież odpowiada za właściwą pracę jelit i całego układu trawiennego.

Ze względu na to, że chleb pełnoziarnisty najczęściej pieczony jest z żyta, jego wartość odżywcza jeszcze wzrasta.

Ponieważ produkcja pieczywa pełnoziarnistego, wciąż jeszcze nie ma charakteru masowego, nie używa się do niej chemicznych dodatków spulchniających. Dzięki temu, nie ma w nim substancji toksycznych.

A więc czas do piekarni. Choć nie jest tak piękny, jak pieczywo, które dotąd kupowaliśmy, dostarczy nam więcej energii i substancji niezbędnych do właściwego funkcjonowania organizmu. No i lepiej się trawi. Dzięki temu mniej „idzie w boki”. Można również zacząć piec chleb samemu.

Monika Pacura

Czytaj także:

• Co jeść na problemy trawienne?
• Zdrowotna moc pikantnych przypraw
• Dieta dla osób z nadciśnieniem
• O której godzinie jeść ostatni posiłek?

Share on Facebook

Tweet

Follow us

Share

Share

Share

Share

Share